Niektórzy z Was mogą myśleć, że mam już dość owsianki, ale to nie to, nadal jem ją przez większość dni od poniedziałku do piątku. W soboty jem zwykle małe śniadanie przedstartowe, za to niedzielne śniadania to już zupełnie inna historia. W niedziele najbardziej lubię jajka, szynkę i chleb – taki niedzielny klasyk.
Przepis, który proponuję dzisiaj to danie, które robię od czasu do czasu jak mam ochotę na coś naprawdę pysznego. Jest pełne białek, węglowodanów i dobrych tłuszczów. Podnosi metabolizm i zapewnia dużo energii na cały dzień – to właśnie moje niedzielne śniadanie mistrzów 🙂
Danie nie jest super szybkie – żeby je przygotować trzeba poświęcić jakieś 20 minut, ale uwierzcie mi – jest tego warte. Jeśli spróbujecie to pokochacie ten smak.
Przepis jest na dwie porcje – pracy jest praktycznie tyle samo, a jest znacznie bezpieczniej, bo jeśli wasza druga połówka pojawi się w pobliżu, to nie będziecie mieli szansy zjeść – o ile nie przygotujecie drugiego talerza dla niej/niego.
Dobra, tego będziecie potrzebować:
- dwa jajka
- 4-6 pieczarek (100g)
- dwa duże plasterki szynki
- garść szpinaku baby
- jedna średnia cebula (100g)
- dwa ząbki czosnku
- trzy pomidory
- dwie kromki ciemnego pieczywa
- dwie papryczki chili (można użyć papryczek jalapeno jeśli lubicie na ostro)
- trzy łyżki oliwy z oliwek
- zioła (ja używam tymianku i oregano)
- sól i pieprz
Najpierw obieram i kroję pieczarki oraz cebulę (albo wszystko od razu).
Następnie wrzucam cebulę i pieczarki na patelnię z łyżką oliwy i podsmażam przez około 5 minut.
W międzyczasie myję szpinak i kroję szynkę oraz papryczki.
Gdy cebula i pieczarki są gotowe, dodaję szynkę, papryczki oraz szpinak i smażę jeszcze przez następne 3-5 minut. Na tym etapie można też dodać trochę soli i pieprzu.
Jak tylko wrzucę wszystko na patelnię, włączam piekarnik i ustawiam na 190 stopni. Mój nagrzewa się w jakieś pięć minut, przy wolniej nagrzewającym się piekarniku należy włączyć go trochę wcześniej.
Następnie zaczynam przygotowywać pomidory. Myję je i kroję na połówki. Do małej miseczki wlewam dwie łyżki oliwy, wyciskam oba ząbki czosnku i dodaję zioła.
Następnie obtaczam pomidory w dresingu i układam na tacce.
Resztą dresingu smaruję chleb.
Następnie wszystko z patelni przekładam do dwóch żaroodpornych miseczek i robię wgłębienia w każdej porcji na jajko.
Wbijam po jajku do każdej miseczki i doprawiam solą i pieprzem.
Wkładam miseczki do piekarnika na 8-10 minut (aż białko jaj się zetnie).
Po trzech minutach dorzucam do piekarnika pomidory, a po następnych dwóch minutach chleb.
Wszystko powinno być gotowe w tym samym czasie – wystarczy wyjąć z piekarnika i można zacząć zajadać.
Wartości odżywcze tego dania dla jednej porcji są mniej więcej następujące:
kilokalorie | 415 |
białka | 30g |
węglowodany | 40g |
tłuszcze | 15g |
Poza makroskładnikami to śniadanie jest pełne witamin i minerałów. Danie podbija też metabolizm, gdyż zawiera kapsaicynę z papryczek. Jeżeli ktoś potrzebuje więcej węglowodanów, wystarczy zrobić więcej grzanek, jeżeli potrzeba więcej białka – można dodać po dwa jajka do każdej miseczki, a jeśli ktoś jest bardzo głodny – można po prostu zjeść obie porcje – to jest mój ulubiony wybór 🙂
Dajcie mi znać czy Wam smakuje 😉
Ja jestem za zjedzeniem dwóch porcji!! 😀 Na koniec można jeszcze posypać natką pietruszki lub zagryzc kiełkami lucerny jeśli ktoś lubi. Ps jestem pod takim wrażeniem tego dania i wykonania że chyba wstanę z łóżka (jest 1 w nocy) i sobie je zrobię :-)….a rano 2 kolejne porcje 😉
Dwie porcje brzmią nieźle 🙂 Ja ze swojej strony dodam, że właśnie bardzo pasują mi śniadania z dużą ilością białka i z solidną porcją tłuszczu, a nie typowo węglowodanowe bomby. Długo czuję się najedzony i nie mam później napadów głodu w ciągu dnia.
Potwierdzam też, że samo danie wygląda naprawdę świetnie!
Dzięki, wbrew pozorom, dzięki obecności żytniego pieczywa całe danie jest raczej zbilansowane makroskładnikowo więc powinno pasować większości osób. Można jednak z powodzeniem zrobić same jajka bez chleba i pomidorów, ale wtedy rzeczywiście będzie mało węgli.
Średnio/nisko węglowodanowe śniadanie ma szczególne zalety dla osób z problemami cukrzycowymi gdyż rano organizm jest szczególnie wrażliwy na cukry.